Złote Globy to nagrody filmowe i telewizyjne przyznawane corocznie przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej. Tegoroczna, 71. gala rozdania Złotych Globów odbędzie się 11 stycznia. Kto na niej zwycięży? Redakcja typuje laureatów kategorii telewizyjnych.

SERIAL DRAMATYCZNY:
"The Affair", "Downton Abbey", "Żona idealna", "Gra o tron", "House of Cards"

Dawid Rydzek: Brak “Breaking Bad”, brak “Mad Men”, brak “Detektywa”... Czyżby w końcu “żona idealna” miała zdobyć to trofeum?! Kto wie! “The Affair” po świetnym początku niestety potem obniżyło loty, “Downton Abbey” nie jest tym, czym kiedyś, “Gra o tron” - choć świetna - nigdy faworytem nie była, a drugi sezon “House of Cards” nie dorównał pierwszemu. Go, Alicia!

Marcin Rączka: Czuję tutaj pojedynek weteranów - doceniana w indywidualnych kategoriach “Żona idealna” nigdy jeszcze nie zdobyła Złotego Globu dla najlepszego serialu dramatycznego. Można więc zapytać: jak nie teraz, to kiedy? Z drugiej strony jest wybitna (w moim odczuciu) premiera Showtime pt. “The Affair”, która przez cały sezon trzymała wysoki poziom i była jednym z największych zaskoczeń 2014 roku.

Beata Zawadzka: Sercem jestem za “Downton Abbey”. Rozum mówi, że raczej “Żona idealna”, chociaż - jak napisał Marcin - "The Affair" reprezentuje naprawdę znakomity i, co najważniejsze, stały poziom.

Adam Siennica: To czas na "House of Cards"!

Oskar Rogalski: Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej lubi doceniać serialowe nowości, które szturmem podbiły serca widzów i krytyków. Dlatego coś przeczuwam, że wygra "The Affair", choć osobiście chciałbym triumfu “Żony idealnej”. Bardzo natomiast razi brak "Homeland" wśród nominowanych.

Jędrzej Skrzypczyk: Ugh, ale nudna kategoria. Ja bym tu wrzucił “Orange Is the New Black” (kategoria komediowa, serio?) no i mojego faworyta do praktycznie każdej nagrody w tym sezonie, czyli “Pozostawionych”. W tym wypadku jednak stawiam na “Żonę idealną”... której nie oglądam.

Stefan Łojko: Nagroda “Żonie idealnej” należy się już od dawna. To jedyny serial wśród nominowanych, który niesamowicie wysoki poziom utrzymuje przez 22 odcinki w roku. Aktorzy grający w nim są doceniani, ale czas wreszcie, aby ktoś nagrodził sam serial.

[video-browser playlist="649029" suggest=""]

SERIAL KOMEDIOWY LUB MUSICAL:
"Dziewczyny", "Jane the Virgin", "Orange Is the New Black", "Dolina Krzemowa", "Transparent"

Dawid Rydzek: “Orange Is the New Black”, choć komedią bym tego nie nazwał. Poza tym jedynie “Dolina Krzemowa” jest tu sensowną pozycją.

Beata Zawadzka : Jednak “Dziewczyny”, bo dalej śmieszą bardziej, ale nie byłabym zaskoczona zwycięstwem czarnego konia, czyli niespodziewanej “Jane the Virgin”.

Marcin Rączka: Trzymam mocno kciuki za “Dolinę Krzemową”. Być może serial HBO nie jest faworytem i w ogólnym rozrachunku może przegrać walkę o statuetkę z “większymi” od siebie, ale z mojej perspektywy to jedna z najlepszych komedii ostatnich 12 miesięcy.

Oskar Rogalski: Znów zostaniemy zaskoczeni jak rok temu, gdy niespodziewanie wygrało “Brooklyn 9-9”, i Złoty Glob powędruje do rewelacyjnego “Transparent”. Ale nie miałbym nic przeciwko, gdyby wygrała “Dolina Krzemowa”. W każdym razie wszystko, tylko nie “Dziewczyny”.

Jędrzej Skrzypczyk: Właśnie, gdzie jest “Brooklyn 9-9”?! Ja jestem oczywiście za “Orange Is the New Black”, który, jak już wspomniał Dawid, komedią nie jest, za to jako fantastyczny dramat zmiótł mnie kompletnie, szczególnie ostatnimi odcinkami.

Kasia Koczułap: Uwielbiam “Orange Is the New Black”, ale coraz mniej w tym serialu komedii. Będę więc zachwycona, jak wygra "Dolina Krzemowa".

Stefan Łojko: A ja stawiam na “Jane the Virgin”. Ma duże szanse na wygraną, bo krytycy nie mogą się nachwalić tego serialu, jak najbardziej zasłużenie zresztą. Ta fabuła prosto z telenoweli mogła być katastrofą, ale twórcy podeszli do tematu w świadomy i - co najważniejsze - niesamowicie zabawny sposób. Nie da się jednak ukryć, że brakuje w tej kategorii kilku innych produkcji. Poza tym “Orange Is the New Black” czy “Transparent” z komedią nie mają wiele wspólnego.

Marcin Zwierzchowski: Koniecznie “Dolina Krzemowa”. Za samą metodę obliczania liczby mężczyzn, których można obsłużyć dwiema rękami, powinni dostać Nobla.

Adam Siennica: Także jestem za "Doliną Krzemową". Ten serial najbardziej wyróżnił się na tle pozostałych.

[video-browser playlist="649033" suggest=""]

FILM TELEWIZYJNY LUB MINISERIAL:
"Fargo", "The Missing", "The Normal Heart", "Olive Kitteridge", "Detektyw"

Dawid Rydzek: “Fargo” kontra “Detektyw”. Ja kibicuję temu pierwszemu, ale wygra pewnie te drugie.

Beata Zawadzka: Wróble ćwierkają, że to jednak będzie “Detektyw”.

Marcin Rączka: Pojedynek wagi ciężkiej, jakiego w tej kategorii nie było od dawna. W czerwonym narożniku - “Detektyw” od HBO, który zachwycił niesamowitą historią i genialnymi kreacjami głównych bohaterów. W niebieskim narożniku - “Fargo”, serial uznany przez naszą redakcję za najlepszą produkcję 2014 roku. Starcie, które rozstrzygną detale i małe punkty. Stawiam mimo wszystko na “Fargo”.

Oskar Rogalski: Oryginalny nie będę - wszystko rozegra się między “Fargo” a “Detektywem”, a sercem jestem za tym pierwszym serialem. Na wszelki wypadek napiszę jednak (co by później się chwalić, że po części przewidziałem), iż czarnym koniem tej kategorii jest wyśmienite “The Missing”, więc kto wie, kto wie…

Jędrzej Skrzpczyk: A ja się wyrwę z szeregu - stawiam tylko i wyłącznie na “Detektywa”, bo “Fargo” poza pierwszymi odcinkami niespecjalnie mi podeszło. Niespodzianka bardzo mało prawdopodobna, choć nie niemożliwa.

Kasia Koczułap: “Detektyw” jest doskonały, “Fargo” także - i między nimi rozegra się walka. Aczkolwiek moim odkryciem jest “The Normal Heart”, które pokochałam całym sercem. W każdym razie konkurencja jest tak silna i tak dobra, że co by nie wygrało, wybór będzie dobry.

Stefan Łojko: Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, więc mam nadzieję, że “The Normal Heart” zostanie docenione. To niesamowicie poruszający film. Konkurencja silna, bo miniseriale i filmy telewizyjne zostały upchnięte razem. Powstaje dziś tyle świetnych produkcji, że nominacji spokojnie wystarczyłoby na dwie osobne kategorie.

Marcin Zwierzchowski: Serce podpowiada, że “Detektyw”, ale rozum dodaje: jak “Fargo” wygra, to też będzie dobrze. Klasyczne win-win, chyba że wygra ktoś inny, a wtedy będziemy sobie wspólnie narzekać.

[video-browser playlist="649035" suggest=""]A według Was które seriale wygrają?