Billie Eilish to najmłodsza artystka w historii Grammy. Okrzyknięto ją globalnym fenomenem popowym; w wieku 17 lat wydała pierwszy solowy krążek, który odbił się w świecie szerokim echem. Teraz (już osiemnastoletnia) Billie wystąpiła na ceremonii wręczenia Oscarów 2020 i wykonała legendarny utwór zespołu The Beatles: Yesterday. Na fortepianie akompaniował jej brat, Finneas O'Connell. W tle pojawiały się fotografie zmarłych związanych z kinem.

Oscary 2020: występ Billie Eilish

Poniżej możecie zobaczyć video z fragmentem gali in memoriam i poruszającym występem młodej artystki:

Oscary 2020: pominięty Luke Perry i inni

Niestety, i tym razem nie obyło się bez pominięć. Widzowie błyskawicznie zauważyli brak fotografii niektórych zmarłych aktorów i twórców filmowych wśród tych, które wyświetlano w tle podczas występu Billie Eilish. Jednym z pominiętych okazał się Luke Perry, który zmarł w marcu 2019 roku. Perry był najbardziej znany z roli w serialu Beverly Hills, 90210, a ostatnimi czasy w Riverdale, ale wystąpił też w wielu filmach fabularnych, między innymi w Piątym elemencie czy - ostatnio - w Pewnego razu... w Hollywood. Pominięci zostali również m.in. Cameron Boyce, Jan-Michael Vincent, Michael J. Pollard czy Tim Conway. Zmarli już 2020 roku otworzyli (Kobe Bryant) i zamknęli (Kirk Douglas) serię fotografii.

Oscary 2020 - WYNIKI. Oto lista laureatów

Zobacz także:

-

Oscary 2020 - Parasite najlepszym filmem! Oto lista zwycięzców

-

Oscary 2020 - Eminem na scenie. Ależ petarda! Zobaczcie występ