Marvel
Choć fani MCU doskonale wiedzą, kim jest Walkiria, od momentu wprowadzenia postaci w filmie Thor: Ragnarok spore wątpliwości budzi kwestia jej prawdziwego imienia. 4 lata temu wcielająca się w rolę bohaterki Tessa Thompson wyjawiła, że jest nim Brunhilda, co miałoby pokrycie w mitologii nordyckiej - to właśnie dlatego takie imię podawane jest na niektórych stronach fanowskich. Rzecz w tym, że z biegiem czasu tamtą wypowiedź aktorki uznano za nieoficjalną, a wśród miłośników Kinowego Uniwersum Marvela przyjęło się, iż Walkiria to nie tylko tytuł, ale i imię heroiny.
Założenia te mogły być jednak błędne. W komiksie The Mighty Valkyries #1 wzorowana na postaci portretowanej przez Thompson bohaterka staje naprzeciw jednej ze starożytnych walkirii, Alty. Ta ostatnia w czasie rozmowy z protagonistką wyjawia, że prawdziwe imię heroiny to Rúna. Spójrzcie sami:
Na razie nie jest jasne, czy taki sam obrót spraw zobaczymy w Kinowym Uniwersum Marvela. Niektórzy fani nawołują jednak do tego, aby odpowiedzialni za MCU w końcu zabrali oficjalne stanowisko w całej kwestii. Co ciekawe, w scenariuszach filmów Thor: Ragnarok i Avengers: Koniec gry postać Thompson funkcjonowała jako... "Złomiarka 142".
Zobacz także:
Źródło: Screen Rant