fot. SIE
Były szef działu sprzętowego PlayStation, a obecnie prezes całego SIE Hideaki Nishino został zapytany o to, czy wraz z rozwojem gier w chmurze i coraz powszechniejszym dostępem do szybszego internetu, przyszłość konsol stacjonarnych jest zagrożona. Nishino odpowiedział, że pomimo rosnącej popularności gier w chmurze i faktu, że Sony wspiera je od czasu PlayStation 3, fizyczne konsole nie znikną, ponieważ większość ludzi chce „lokalnego działania” (lokalnego sprzętu), które nie zależy od szybkości i stabilności internetu. Dyrektor generalny dodał, że PS5 i PS5 Pro potwierdziły słuszność tego założenia.
Po potwierdzeniu, że PlayStation nie zostanie zastąpione przez usługi w chmurze, Nishino przeszedł do tematu PlayStation 6 i tego, czy konsola nowej generacji jest obecnie w fazie rozwoju.
Nishino co zrozumiałe trzyma karty przy orderach. Wprawdzie już wcześniej pojawiały się doniesienia wskazujące, że PlayStation 6 znajduje się w pewnej fazie cyklu rozwoju, ale dzisiejsze informacje to i tak najwięcej, co Sony powiedziało na ten temat publicznie i to od razu ustami samego prezesa. Biorąc pod uwagę, że Sony rozpoczęło prace nad PS5 niemal natychmiast po premierze PS4 w listopadzie 2013 r., bardzo prawdopodobne jest, że nad PS6 pracuje już od wielu lat.
Tym bardziej że AMD miało zatrudniać pracowników do prac nad PS6 i chipami do konsoli nowej generacji już w 2022 r. Z kolei Intel próbował, ale nie udało mu się zdobyć kontraktu na PS6 o wartości 30 mld dolarów w tym samym roku. W 2024 r. pojawiła się również informacja, że Sony może przygotowywać dwa układy SoC do następnej konsoli PlayStation, z których jeden może trafić do nowego urządzenia przenośnego.
Jeśli Sony utrzyma około siedmioletnią przerwę między premierami swoich dwóch ostatnich „dużych konsol”, to PlayStation 6 pojawi się w 2027 roku, choć były weteran firmy, Shuhei Yoshida, uważa, że może to być zbyt wcześnie i będziemy musieli poczekać do 2028 roku. Te daty zbiegają się mniej więcej z planowaną wstępnie premierą Wiedźmina 4, co może oznaczać, że gra CD Projekt Red będzie jedną z pierwszych zoptymalizowanych/ulepszonych pod kątem konsol następnej generacji.
Źródło: Opracowanie własne/TechSpot