Bromance w serialach: 13 ulubionych przykładów kiedy on kocha jego
Mówią, że przyjaźń bywa silniejsza niż miłość. Szczególnie ta między dwoma mężczyznami, bliska miłości, ale pozbawiona podtekstów i zacieśniająca się na małym ekranie. Oto moje ulubione serialowe przykłady bromansów.
Mówią, że przyjaźń bywa silniejsza niż miłość. Szczególnie ta między dwoma mężczyznami, bliska miłości, ale pozbawiona podtekstów i zacieśniająca się na małym ekranie. Oto moje ulubione serialowe przykłady bromansów.
Jax Teller & Opie Winston
(Sons of Anarchy)
Prawdopodobnie nigdy nie usłyszelibyśmy tego z ich ust, ale całe towarzystwo Synów Anarchii miało znamiona grupowego bromansu. W serialu o motocyklowych kamratach, z definicji wyjątkowo przecież samczym, uściski pojawiały się z częstotliwością większą niż w komedii romantycznej. Można rzec, że najważniejszą przyjaźnią była ta między Jaxem (Charlie Hunnam) a Chibsem, ale jeszcze w pierwszych sezonach, kluczowa i bliższa była relacja Tellera z Opie’m Winstonem (Ryan Hurst). Obydwaj byli synami oryginalnych założycieli SAMCRO, ale przyjaźń łączyła ich jeszcze zanim wstąpili w braterskie szeregi klubu. A była to relacja szczera i zażyła, bo oparta o nieprzewidywalny i niebezpieczny styl życia, który tylko pogłębiał uczucie. Opie nigdy nie był sobą po śmierci żony, a Jax najciężej przeżył poświęcenie się Opie’go. Pamiętacie tą scenę? Czy ktoś jeszcze uronił wtedy łzy? To jeden z najbardziej dewastujących emocjonalnie momentów w historii TV.
Will Graham & Hannibal Lecter
(Hannibal)
Oto najbardziej nieoczywista i toksyczna relacja tego zestawienia. Jedyna zachodząca bardziej na „romans” niż „bracholi” - raczej tragiczna miłość, niż typowy bromanse. Łączące ich uczucie bazowało na przyjaźni, partnerstwie, a w końcu także zazdrości i wrogości. Było ozdobą w treści serialu, który błyszczał przede wszystkim artystyczną formą. Bohaterowie znaleźli w sobie wzajemną akceptację, przede wszystkim mrocznych wad i najciemniejszych głębin charakteru. Najlepiej zapamiętamy jednak samą finałową scenę, w której Will (Hugh Dancy) obejmuje Hannibala (Mads Mikkelsen) i razem spadają w przepaść. Zakrwawieni, wycieńczeni, ale wydaje się, że spełnieni.
Vincent Chase & Eric „E” Murphy
(Entourage)
W odróżnieniu od Synów Anarchii, tutaj nie ma żadnych wątpliwości, że Vinnie, E, Drama i Turtle stanowili paczkę prawdziwych kumpli. Grupowy bromanse jak się patrzy, okraszający beztroskie i hedonistyczne życie. Rdzeniem tego czworokąta była jednak przyjaźń Vincenta (Adrian Grenier) i Erica (Kevin Connoly), z początku mocno spolaryzowana na korzyść wschodzącego aktora, ale z czasem wyrównująca warunki i pokazująca, że to wręcz gwiazdor nie potrafił żyć i normalnie funkcjonować bez swojego przyjaciela z dzieciństwa. Nawet jeśli ich życiowe drogi się rozchodziły, to w końcu i tak zaczynały się przecinać, a ci mimo licznych spięć zawsze byli dla siebie podporą.
Bracia Winchester
(Supernatural)
Widziałem co prawda tylko kilka odcinków, ale trudno byłoby być fanem popkultury i nie wiedzieć kim są Sam (Jared Padalecki) i Dean (Jensen Ackles) Winchesterowie. Zagorzałą miłośniczką Supernatural jest jednak moja siostra, więc przez osmozę wchłonąłem sporo wiedzy o serialu. Wyjątkowy aspekt w kontekście zestawienia jest taki, że Sam i Dean to faktyczni bracia, ale łączy ich też przyjaźń na – ponoć całkiem dosłownie - śmierć i życie. Razem zwalczają siły zła tego świata i nie wahają się, aby zaryzykować wszystkim, kiedy konieczna jest wzajemna pomoc. Kto nie chciałby takiego brata? A jako naddatek wspomnieć można, że Dean często bromansuje też z Castielem.
Damon Salvatore & Alaric Saltzman
(The Vampire Diaries)
Braterska więź nigdy nie stworzyła jednak tak silnej przyjaźni pomiędzy rodzeństwem Salvatore. Damon (Ian Somerhalder) miał jednak szczęście do innego bromansu. Tego z Alarikiem (Matt Davis), który jednak rodził się w okrutnych bólach i z początkowym pragnieniem zabicia wampira. Z biegiem czasu panowie znaleźli wspólny język, najczęściej przy akompaniamencie szklaneczki/buteleczki szlachetnego trunku i w obliczu turbulencji, jakich nie oszczędzał im los. Tymczasowa śmierć Alarika i ówczesna reakcja Damona, to emocjonalnie jedna z najpiękniejszych scen serialu.
Chandler Bing & Joey Tribbiani
(Friends)
Jak głosi sam tytuł serialu, Joey (Matt LeBlanc) i Chandler (Matthew Perry) to przyjaciele na dobre i złe. Zaczęli jako współlokatorzy, ale pod koniec piastowali status ikonicznych bracholi. Przez długi czas uprawiali lekkoduszny, kawalerski styl życia, wspierali się i byli niemal nierozłączni. Razem oglądali telewizję, razem się wygłupiali i razem wychowywali kaczkę i kurczaka. Nie ma chyba lepszego podsumowania tak kultowego bromansu.
Ted Mosby & Marshall Eriksen
(How I Met Your Mother)
Skoro o ziomkach z komedii mowa, to pałeczkę tą z czasem przejęli Ted (Josh Radnor) i Marshall (Jason Segel) z serialu How I Met Your Mother. Od absurdalnych wypadów po pizzę, po nieskończone procentowe nasiadówy w pubie, bohaterowie ci zawsze stali ramię w ramię i przestrzegali Kodeksu Bracholi (który opracował Barney, trzeci do kumpelskiego tanga). Ich dziedzicami są dziś np. Jake Peralta i Charles Boyle z sitcomu Brooklyn Nine-Nine, którzy z kolei słyną m.in. z tego, że często w duecie nadają sobie pseudonimy. To już co prawda nie ten sam stopień wtajemniczenia co Friends, ale zawsze miło obserwować humorystyczne odmiany męskiej przyjaźni.
Spock & Kapitan Kirk
(Star Trek)
To drugi z seriali, które oglądałem jedynie sporadycznie, ale rozmyślając nad tym jaki telewizyjny duet mógłby posłużyć za archetyp bromansu – na długo przed faktycznym pojawieniem i spopularyzowaniem się tego terminu – wracałem wciąż do Spocka (Leonard Nimoy) i Jamesa T. Kirka (William Shatner). Serialowy i filmowy Star Trek w DNA miał wpisaną otwartość na społeczne niuanse. Za taki potraktować można też przyjaźń czołowych bohaterów, która zrodziła się raczej bez słów, a za pomocą samych spojrzeń, Wolkańskich pozdrowień i okazjonalnych niedźwiedzich uścisków. Relacja ta stanowi także o sile współczesnych kinowych iteracji postaci, a przełożyła się ponadto na przyjaźń pomiędzy Zacharym Quinto i Chrisem Pine’m. Ich przykład pokazuje z kolei niezwykle istotny fakt – przeszkodą dla bromansu nie jest nawet homoseksualizm. Męska przyjaźń, tak silna, że niemal pierwotna, przybiera bowiem wiele twarzy.
- 1
- 2 (current)
Źródło: zdjęcie główne: BBC
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat