The Big Bang Theory

Klasyk i weteran zestawienia najlepszych obecnie emitowanych komedii. To jednocześnie najchętniej oglądany serial komediowy w amerykańskiej telewizji. The Big Bang Theory emitowana jest już od dziewięć lat i nic nie wskazuje na to, by miała się skończyć. Aktualnie kontrakt obowiązuje do 10 sezonu, ale już teraz w mediach pojawiają się głosy, że telewizja CBS i aktorzy będą chętni na kontynuację.

Sukces Teorii wielkiego podrywu jest tym bardziej charakterystyczny, bowiem po pilotowym odcinku mało kto dawał temu serialowi szansę na sukces. Pierwszy odcinek był tak słaby, że stacja zleciła nakręcenie go od nowa, ale nawet ta nowsza wersja nie przypadła widzom do gustu. Dopiero w kolejnych miesiącach historia czterech zabawnych geeków i ich uroczej sąsiadki zaczęła porywać widownię.

‌The Big Bang Theory to klasyczny sitcom, pełen głupiutkich żartów, które nie każdemu się spodobają. Jednocześnie jest w nim masa nawiązań do popkultury, a w swojej dziewięcioletniej historii zaliczył kilka wybitnych odcinków. Dla wielu fanów to też komedia, która swoje lata świetności ma ze sobą, a zwiększenie liczby bohaterów do siedmu (poprzez dodanie dwóch kobiet) nieco osłabiło całą historię. Mimo to Teoria wielkiego podrywu pozostaje jednym z najpopularniejszych tytułów tego zestawienia.

W Polsce serial można oglądać na Comedy Central.

Unbreakable Kimmy Schmidt

Nieco lżejsze podejście do tematu komediowego platformy Netlfix. Unbreakable Kimmy Schmidt to szalona i momentami totalnie przegięta komedia. Tytułowa bohaterka próbuje przystosować się do życia we współczesności po spędzeniu kilkunastu lat w bunkrze jako zakładniczka szaleńca i właśnie to przystosowywanie się do życia oraz naiwność Kimmy w wielu życiowych aspektach napędza całą historię.

Bohaterka trafia też na swojej drodze na bardzo oryginalnych i pokręconych bohaterów. Jedni nastawieni są do niej przychylnie, inni wprost przeciwnie, co prowadzi do wielu zabawnych sytuacji. Za kilka tygodni w serwisie Netflix (również w Polsce) zadebiutuje drugi sezon.

Modern Family

Jedna z najlepszych komedii ostatnich lat, która jednak z sezonu na sezon radzi sobie coraz gorzej. Modern Family była przełomowym serialem komediowym w amerykańskiej telewizji. Historia o trzech rodzinach będących tak naprawdę jedną wielką familią miała przede wszystkim inteligentny scenariusz. Nie silono się na łatwe, tanie i proste żarty, a na znacznie bardziej wyrafinowany humor.

W swoich rolach rewelacyjnie wypadali tacy aktorzy jak Ty Burrel czy Ed O’Neil. Ich relacja (zięcia i teścia) jest jedną z najzabawniejszych w całym serialu. Pozostali nie byli wiele gorsi, a widzowie z uwagą mogli przyglądać się, jak przez ostatnie siedem lat dojrzewały dzieci głównych bohaterów, które razem ze swoimi problemami odgrywały w całej historii równie istotną rolę.

Produkcja szybko znalazła oddaną widownię, która przekraczała 15 mln widzów. Obecnie emitowana jest siódma seria, a Modern Family nadal pozostaje najchętniej oglądanym serialem komediowym telewizji ABC, dlatego jej koniec nie nastąpi zbyt szybko.

W Polsce serial można oglądać na TVP 2 i HBO.

Brooklyn Nine-Nine

Bardzo udany serial komediowy stacji FOX, który niestety w obecnie emitowanym sezonie notuje zatrważająco niską oglądalność. Brooklyn Nine-Nine jest komediowym spojrzeniem na pracę policjantów. Serial błyskawicznie zdobył uznanie krytyków, którzy przyznali mu m.in. statuetkę Złotego Globu dla najlepszego serialu komediowego.

Warte wyróżnienia są nie tylko pierwszoplanowe role Andy'ego Samberga i Andre Braughera, ale również szereg ról drugoplanowych, które udanie rozwijały przez trzy sezony całą historię. Dziś Brooklyn 9-9 drży przed anulowaniem, a ogląda go mniej niż 2 mln widzów.

W Polsce serial można oglądać na Canal+ Seriale.

Master of None

Zdaniem wielu najlepszy serial komediowy 2015 roku. Master of None pojawił się tak naprawdę znikąd i nikt nie miał wobec projektu Aziza Ansariego wielkich oczekiwań. Tymczasem produkcja platformy Netflix podbiła serca dziennikarzy i krytyków.

‌Master of None to historia w dużej mierze oparta na życiu Ansariego, a do tego niezwykle osobista. Pokazuje niełatwe życie początkującego aktora w Nowym Jorku, który poza graniem w reklamach próbuje też sił w filmach. To przede wszystkim bardzo inteligentnie napisana historia, która nie tylko jest komedią, ale również serialem obyczajowym, odzwierciedlającym wiele życiowych problemów, m.in. w związkach, pracy i dążeniu do realizacji marzeń.

Ansari już pracuje nad drugim sezonem, ale jego premiera odbędzie się dopiero w 2017 roku.

Love

Tegoroczna nowość platformy Netflix, a jednocześnie kolejny serial autorstwa Judda Apatowa. Love jest odważnym i prowokacyjnym spojrzeniem na miłość, ale jednocześnie to produkcja opowiadająca w zupełnie inny sposób o czymś, co wydaje nam się, że świetnie znamy.

Poza elementami komediowymi to przede wszystkim mocna obyczajówka o szukaniu szczęścia w miłości po trzydziestce, która wykracza poza normy gatunkowe - i chyba w tym tkwi jej największa siła. Produkcja Netflixa przedstawia ciekawą, zgrabnie napisaną historię o czymś, o czym powstała już masa filmów i seriali.