Nowe seriale – wrzesień 2015: Warto czy nie warto?
Wrzesień to początek jesiennego sezonu serialowego - nie tylko powracają znane nam już seriale, ale też startują nowe, których celem jest podbicie serc widzów. Przyglądamy się tym produkcjom i odpowiadamy na pytanie, czy warto je obejrzeć.
Wrzesień to początek jesiennego sezonu serialowego - nie tylko powracają znane nam już seriale, ale też startują nowe, których celem jest podbicie serc widzów. Przyglądamy się tym produkcjom i odpowiadamy na pytanie, czy warto je obejrzeć.
"The Muppets"
Powrót Muppetów do telewizji jest bez wątpienia udany. Serial opowiada o kulisach popularnego talk show prowadzonego przez Pannę Piggy. Do tego wpisuje się w gatunek mockmuntary - ekipa telewizyjna śledzi każdy ruch bohaterów, którzy czasem opowiadają o kulisach swojej pracy do kamery. Ładna, zabawna mieszanka dla widza w każdym wieku.
WERDYKT: WARTO
NASZA RECENZJA
[video-browser playlist="752450" suggest=""]
"Limitless"
Serial będący kontynuacją filmu "Limitless" z 2011 roku. Oto historia Briana Fincha, który wplątuje się w wielką intrygę, w centrum której znajduje się tajemniczy narkotyk robiący z każdego, kto go zażyje, prawdziwego geniusza. Serial jest oparty na dużej historii rozpisanej na cały sezon, w której kluczowe znaczenie ma senator Morra grany ponownie przez Bradleya Coopera. Poza tym mamy dostajemy pojedyncze sprawy odcinka, a wszystko ma zazębiać się w rozrywkową całość. Na razie jest dobrze.
WERDYKT: WARTO
NASZA RECENZJA
[video-browser playlist="752448" suggest=""]
"Rosewood"
Serial medyczny o prywatnym patologu, który rozpoczyna współpracę z piękną panią detektyw. Innymi słowy dostajemy wariację tego co zawsze. Problem w tym, że tutaj główni bohaterowie są okropnie słabi, nieciekawi, a ich zachowanie jest momentami wręcz irytujące. Na drugim planie nie ma nikogo wychodzącego w jakimkolwiek stopniu poza papierowy stereotyp. Natomiast sprawa kryminalna to prosta, oklepana sztampa. Nic wartego uwagi.
WERDYKT: NIE WARTO
NASZA RECENZJA
[video-browser playlist="735509" suggest=""]
"Heroes Reborn"
Autorski projekt Tima Kringa, twórcy "Heroes", nigdy nie powinien powstać - a przynajmniej taki wniosek nasuwa się po obejrzeniu dwugodzinnej premiery. "Heroes Reborn" posiada wiele niedociągnięć i rozczarowuje aktorsko oraz fabularne. Traktować należy go jako marną imitację i niepotrzebną kontynuację. Szkoda, bo można to było zrobić znacznie lepiej. Z klimatu oryginału pozostała niestety tylko znakomita muzyka.
WERDYKT: NIE WARTO
NASZA RECENZJA
[video-browser playlist="752449" suggest=""]
"The Player"
Serial, w którym grają Wesley Snipes oraz Philip Winchester ("Strike Back"). Po pierwszym odcinku zapowiada się na procedural bez głównego wątku. Pewne fabularne niedociągnięcia nadrabia naprawdę niezłymi scenami akcji, a czegoś takiego niewiele jest jesienią w serialach. Do tego czekamy na rozwój roli Snipesa, który może dać tej opowieści coś więcej. Jest potencjał.
WERDYKT: WARTO
NASZA RECENZJA
[video-browser playlist="694592" suggest=""]
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat