Disney Illusion Island - recenzja gry
Data premiery w Polsce: 28 lipca 2023Disney Illusion Island, czyli metroidvania od Dlala Studios, zaprasza nas do magicznego świata Disneya, gdzie Myszka Miki, Mini, Kaczor Donald Duck i Goofy wiodą nas przez urocze platformowe wyzwania.
Disney Illusion Island, czyli metroidvania od Dlala Studios, zaprasza nas do magicznego świata Disneya, gdzie Myszka Miki, Mini, Kaczor Donald Duck i Goofy wiodą nas przez urocze platformowe wyzwania.
W grze Disney Illusion Island wcielamy się w Mikiego, Minnie, Donalda i Goofy'ego, którzy muszą przemierzyć świat w poszukiwaniu potężnych ksiąg, mających uratować krainę Monoth przed zagładą. Możemy zagrać w pojedynkę, wybierając jedną z powyższych postaci, lub – co jest zdecydowanie ciekawszym i po prostu lepszym rozwiązaniem – zdecydować się na kanapową kooperację z maksymalnie trzema innymi osobami.
https://www.youtube.com/watch?v=QiUG1YWiMIY
Produkcja skonstruowana została w ten sposób, że przywodzi na myśl klasyczne gry typu metroidvania, w których musimy odblokować nowe umiejętności i przedmioty, by kontynuować historię w kolejnych strefach. Tym jednak, co wyróżnia Illusion Island na tle licznej konkurencji, jest niski próg wejścia. Gra nie jest trudna, dzięki czemu przeznaczona jest dla odbiorców w różnym wieku. Ba! Twórcy zadbali nawet o liczne ułatwienia w rozgrywce, które przygotowano z myślą o najmłodszych. To chyba pierwsza taka produkcja, z którą miałem styczność. Nie jest typowym "samograjem", a platformówką, którą możemy przejść jak "na kodach".
To świetne rozwiązanie! Nie odbiera przyjemności z gry kilkuletnim dzieciom, które są w stanie obsługiwać pada i cieszą się z przygód swoich ulubionych postaci Disneya. W dodatku jest to funkcja całkowicie opcjonalna – w każdej chwili można wszystkie te ułatwienia wyłączyć, by zabawa stała się nieco bardziej wymagająca.
Po nitce do kłębka, ale nie za długo
Gra jest liniowa i jasno wskazuje, gdzie mamy iść i co tam zrobić. Nie ma zagadek, kombinowania czy myślenia, za to dostajemy swobodę w eksplorowaniu świata i odkrywaniu jego tajemnic. Oczywiście, jak na grę Disneya przystało, zaprojektowano ją tak, by była przystępna dla wszystkich grup wiekowych. Mechanika rozgrywki nie stanowi więc wielkiego wyzwania.
Disney Illusion Island skupia się na eksploracji trzech różnorodnych biomów: Pavonii, Gizmopolis i Astrono. Każdy z nich zapewnia unikalne motywy – np. botanikę czy kosmos. Podczas podróży możemy odkrywać ukryte ścieżki i przedmioty nawiązujące do dawnych dzieł Disneya. Poza tym grę można zamknąć w jednym słowie: skakanie. To przede wszystkim tym będziemy się tutaj zajmować. Opanowanie tej umiejętności jest kluczem do sukcesu. I to bez znaczenia, w jakim biomie aktualnie się znajdujemy. Dodatkowo całość nie jest zbyt długa – już kampanie fabularne w Call of Duty bywają dłuższe, a to o czymś świadczy. Do tego dochodzi spory backtracking, co może niektórych po prostu znużyć.
Nie ma tutaj żadnej walki, a nasi podopieczni nie mogą eliminować przeciwników – na przykład spadając na nich z góry. Trzeba po prostu ich unikać. To samo tyczy się pojedynków z bossami. Walki opierają się na wykorzystaniu zdolności platformowych, a nie na tradycyjnych potyczkach. Niemniej jednak są to wyjątkowe i interesujące starcia, które trwają kilka rund.
Disneyowski klimat
Chociaż gra nie jest bardzo długa, zapada w pamięć dzięki urokowi i autentycznemu, disnejowskiemu stylowi. Opiera się na sile przyjaźni między postaciami. Poza tym ręcznie rysowany, kolorowy design przywołuje wspomnienia dawnych dzieł Disneya. Nasi bohaterowie mówią głosami, które znamy z kreskówek, mają taki sam charakter i czasami bawią do łez.
Przy tym poruszają się w swoim iście oryginalnym stylu, każda z własnymi animacjami. Po chwili bezczynności możemy zobaczyć, jak sami organizują sobie czas, czekając aż ponownie wrócimy do konsolki. To wszystko jest bardzo urocze – z pewnością docenią to młodsi gracze. Starsze rodzeństwo może już nie być tym tak bardzo zainteresowane.
Lokacje, które przychodzi nam zwiedzać, są często nierówne: mamy zarówno surowe, puste w oddali biomy, jak i tętniące kolorami światy, które przyciągają wzrok. Wszystko jest utrzymane w kreskówkowym stylu, pogłębiającym naszą nostalgię za błogimi czasami dzieciństwa.
Disney Illusion Island jest tytułem skierowanym do młodszych graczy, którzy nie muszą znać języków obcych. Dziwi więc, że zapomniano nie tylko o polskim dubbingu, ale nawet o polskich napisach. Dzieciaki mogą więc albo przeklikiwać dialogi, albo zawołać dorosłych, by im je przetłumaczyli. Nie przewidziano również możliwości zmiany postaci w toku rozgrywki, co może stanowić problem – a przekonał się o tym mój syn. Zdecydował się na granie Kaczorem Donaldem, ale gdzieś w połowie gry stwierdził, że chciałby grać Myszką Miki, bo bohater dostał lepsze gadżety (chodzi tylko o wizualia, bo wszystkie działają identycznie).
Podsumowując, Disney Illusion Island to gra, która zachwyci zarówno fanów Disneya, jak i miłośników gatunku metroidvania. Dlala Studios stworzyło tytuł, który emanuje magią Disneya i sprawia, że chce się do niego wracać. Trzeba jednak zaznaczyć, że to doświadczenie przede wszystkim dla najmłodszych. Dla starszych odbiorców tytuł ten może okazać się za krótki i zbyt monotonny.
Plusy:
+ świetny disnejowski klimat;
+ kanapowy co-op dla czterech osób;
+ liczne ułatwienia w rozgrywce.
Minusy:
- krótka;
- spory backtracking;
- uboga mechanika rozgrywki;
- nudzi na dłuższą metę.
Poznaj recenzenta
Michał CzubakDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 45 lat