Jeśli uważnie śledziliście publicystykę na Hatak.pl w ostatnim tygodniu, na pewno natknęliście się na styczniową edycję cyklu "NIE PRZEGAP", gdzie przeanalizowaliśmy niemal wszystkie premiery serialowe najbliższych tygodni. Na tle kilkunastu produkcji kilka z nich wyróżnia się szczególnie, choćby dzięki interesującemu konceptowi (jak w przypadku Helix Syfy) czy też prawdziwie "filmowej" obsadzie (Detektyw z Matthew McConaughey i Woodym Harrelsonem HBO). Obie wymienione produkcje zadebiutują już w ciągu najbliższych dni. Wyróżnić należy też nowy projekt stacji Starz pt. Black Sails, który zabierze nas w świat brutalnych i bezwzględnych piratów, a także pierwszy w historii serial fabularny Discovery Channel pt. Klondike, w którym Richard Madden (Robb Stark z Gry o tron) będzie poszukiwać złota.

Swoje nowości na midseason szykuje też telewizja ogólnodostępna. Jeszcze pół roku temu ostrzyliśmy sobie zęby na trzy projekty NBC: Crisis, Believe i Crossbones. Niestety żaden z nich nie ma ustalonej daty premiery, a do tego zdjęcia na planie Believe zostały niedawno przerwane z powodu problemów scenariuszowych. Istnieje prawdopodobieństwo, że cała trójka zadebiutuje dopiero wiosną, a nawet przesunięta zostanie na przyszły sezon (2014/15). Zamiast nowości NBC szykuje się do emisji drugiego sezonu Hannibala, który wraca do ramówki pod koniec lutego. Nieco jaśniejsze plany na midseason ma ABC, zaliczające w tym sezonie masę wpadek. Widzom nie spodobało się Betrayal, Lucky 7, Once Upon A Time In Wonderland i Killer Women. Czy podobnie będzie z Resurrection emitowanym w niedzielne wieczory o 21:00? Przekonamy się w marcu. FOX jeszcze w styczniu zaproponuje widzom interesujący projekt prawniczy pt. Rake (oparty na australijskim pierwowzorze) oraz drugi sezon The Following. Z kolei CW sprawdzi, czy The 100 i Star-Crossed będą mieć większy potencjał od Reign i The Tomorrow People, które emitowane są od jesieni. Ze wspomnianych czterech seriali przetrwa tylko połowa.

Ktoś niedawno stwierdził, że styczeń to "nowy wrzesień". Trudno oprzeć się wrażeniu, że premiery najciekawszych seriali amerykańskich na stacjach kablowych mają miejsce właśnie w midseasonie, w okresie od stycznia do kwietnia. Wtedy do gry wejdzie choćby stacja A&E z drugą serią genialnego Bates Motel, a także nową produkcją pt. Those Who Kill. Swoją skromną pozycję na rynku zaznaczy Sundance Channel z serialem The Red Road. Ponownie zachwycać będziemy się Tatianą Maslany w nowych odcinkach Orphan Black. Powróci też (niestety po raz ostatni) Hank Moody w Californication. Przełom marca i kwietnia to również oczekiwane premiery nowych odcinków Gry o tron i Mad Men, na które czekamy chyba z największą niecierpliwością.

Na serialową posuchę na pewno nie będziemy narzekać latem. Mimo że mamy dopiero styczeń, to już dziś gwarantujemy, że okres od czerwca do sierpnia obfitować będzie w mnóstwo interesujących premier serialowych. Największą z nich wydaje się być wielki powrót Mad Men do ramówki stacji FOX. Zdjęcia rozpoczynają się pod koniec stycznia w Londynie, a według zeszłorocznych zapowiedzi premiera zaplanowana jest na maj 2014 roku. Obecnie FOX jej nie potwierdza, ale nic nie wskazuje na to, by emisja dwunastu odcinków "Live Another Day" miała zostać przesunięta na późniejszy termin. Kontynuacja Mad Men to jednocześnie nowy trend, w który stacja FOX wpisuje się w 2014 roku. Mowa o limitowanych serialach, które cechują się zamkniętą historią opowiedzianą w kilku lub kilkunastu odcinkach. Również w maju FOX planuje emisję Gang Related oraz Wayward Pines, przy czym ten drugi projekt podczas upfrontów 2013 nieśmiało określany był jako nowa wersja Miasteczka Twin Peaks. Ile w tym prawdy? Przekonamy się niebawem.

FOX do letniego okresu w telewizji podchodzi asekuracyjnie, bo decyduje się na zamówienie limitowanych serii, by ograniczyć skutki ewentualnej porażki. O takim podejściu nie ma mowy w przypadku CBS. Zeszłoroczny sukces Under The Dome potwierdził, że latem Amerykanie również uwielbiają oglądać seriale, a efektem tego jest zamówienie dramatu sci-fi Extant. W roli głównej Halle Berry, a produkuje Steven Spielberg. Oba seriale emitowane mają być razem, tego samego dnia (prawdopodobnie w poniedziałkowy wieczór) i zapewnić sukces stacji CBS przez całe lato. Trzymamy kciuki.

Latem na Showtime zabraknie Dextera, ale nie tęsknimy za nim szczególnie. Powróci za to Ray Donovan, któremu tym razem partnerować będą przerażające demony z horroru Sama Mendesa i Johna Logana (twórców Skyfall) pt. Penny Dreadful. Bliski zamówienia i emisji jeszcze w 2014 roku jest projekt dramatyczny "The Affair" z gwiazdą Fringe, Joshua Jacksonem, w jednej z głównych ról oraz autorski projekt Philipa Seymoura Hoffmana "Happyish" (funkcjonujący do niedawna pod nazwą "Trending Down"). Interesującą letnią ramówkę zaproponuje również stacja HBO, a co istotne, wiele wskazuje na to, że amerykańskie seriale ponownie emitowane będą na polskim HBO HD z zaledwie jednodniowym opóźnieniem. Już w czerwcu pożegnamy Czystą krew, której siódmy sezon będzie jednocześnie serią finałową. Na lato HBO planuje również interesującą produkcję Damona Lindelofa pt. The Leftovers, która określana jest jako nowi Zagubieni. Z kolei jesienią warto szykować się na debiut nowego serialu Ryana Murphy’ego pt. "Open" z Anną Torv (Fringe) w roli głównej, który na nowo zdefiniuje pojęcie seksualności w amerykańskiej telewizji.

Tempa nie zwalnia stacja FX, która na lato zaplanowała aż trzy seriale wybitnych producentów. W ramówce zadebiutuje horror The Strain autorstwa Guillermo del Toro, Tyrant Howarda Gordona i Gideona Raffa (twórcy Homeland) oraz pierwszy serial braci Coen, Fargo, z Martinem Freemanem w roli głównej. Z mniejszym rozmachem latem zaprezentuje się AMC, które spróbuje przekonać do siebie widzów projektem Turn o amerykańskiej wojnie o niepodległość oraz "Halt & Catch Fire". Należy jednak pamiętać, że na 2014 rok AMC planuje również rozpoczęcie emisji spin-offu Breaking Bad pt. Better Call Saul. O widza powalczy też TNT, które na wakacje szykuje katastroficzny serial The Last Ship produkowany przez Michaela Baya oraz Legends z Seanem Beanem w roli głównej.

A jak wyglądać będzie 2014 rok na platformie internetowej Netflix? Wydaje się, że bardzo podobnie do poprzednich dwunastu miesięcy. Na emisję czekają nowe sezony House of Cards, Hemlock Grove oraz Orange Is The New Black. Jeszcze niedawno mogliśmy się łudzić, że najnowszy projekt rodzeństwa Wachowskich i J. Michaela Straczynskiego (Babylon 5) pt. "Sense 8" doczeka się emisji pod koniec 2014 roku. Niestety zdjęcia do tej niezwykle ambitnej produkcji ruszą dopiero latem, a serial udostępniony zostanie na platformie Netflix w 2015 roku.

Jesienią amerykańskie stacje telewizyjne ponownie podążą trendem komiksowym. Czekamy na premierę Gotham, które opowie o początkach pracy Jamesa Gordona w czasach, gdy jeszcze nie znał Batmana. Być może Marvel zaproponuje widzom stacji ABC serial o agentce Carter znanej z "Captain America". Z ogromnym zaciekawieniem wyczekujemy też przygód Barry’ego Allena w spin-offie Arrow pt. "The Flash" stacji CW. Pozostając przy nowych trendach, warto zwrócić uwagę na seriale religijne. Gatunek zapoczątkowany przez Biblię History Channel może być mocno rozwinięty w 2013 roku dzięki jej kontynuacji pt. "A.D." dla NBC oraz serialowi "Hieroglyph" FOX.

Znamy tez pierwsze plany mniejszych stacji telewizyjnych. Starz na 2014 rok szykuje nowy serial Rona Moore’a (Battlestar Galactica) pt. Outlander. Z kolei Syfy przygotowuje się do premiery serialu o aniołach pt. "Dominion", który jest kontynuacją filmu "Legion". Wielu fanów telewizji brytyjskiej wypatruje sierpnia, kiedy to bliżej będzie im dane poznać nowego Doktora granego przez Petera Capaldiego. Coś dla siebie znajdą też fani "Gwiezdnych wojen" - nowy serial animowany "Star Wars: Rebels" wystartuje jesienią na Disney XD.

Zapowiada się gorące dwanaście miesięcy w serialach telewizyjnych, mnóstwo premier i jeszcze więcej emocji na ekranie telewizora. Wiele z wyżej wymienionych projektów ma spore szanse stać się hitami i zagościć w ramówkach stacji na dłużej niż tylko jeden sezon.