The King of Queens (1998-2007)

Dzięki tej produkcji świat dostrzegł komediowy talent Kevina Jamesa, który jako Doug Heffernan często rozśmieszał nas do łez. Niezbyt bystry, potężnej wagi kurier, codziennie kłócący się ze swoim specyficznym teściem był idealnym tematem na sitcom. Do tego miał piękną żonę, Carrie (Leah Remini), która była jego istnym przeciwieństwem. Pomimo upływu 15 lat od zakończenia produkcji bardzo miło się do niej wraca.

How I Met Your Mother (2005-2014)

Kultowy serial, który znakomicie się zaczął i dość kiepsko zakończył, rozczarowując rzesze fanów. Niemniej to dzięki niemu w popkulturze pojawiła się taka postać jak Barney Stinson (genialnie zagrany przez Neila Patricka Harrisa). Niewiele brakowało, a rolę Robin, zamiast świetnej Cobie Smulders, zagrałaby Jennifer Love Hewitt. Na szczęście ta wolała oglądać się za duchami w serialu Ghost Whisperer.

Friends (1994-2004)

Jest to jeden z nielicznych seriali, których nikomu na świecie nie trzeba przedstawiać. Istny fenomen, który nigdy się nie starzeje. Udowadniają to wciąż popularne maratony Przyjaciół, które gromadzą przed telewizorami miliony fanów. Nie ma znaczenia, który sezon jest obecnie emitowany - każdy bawi równie mocno. Nie ma chyba drugiego serialu, który przez cały swój żywot trzymałby równie wysoki poziom. Każdy oczywiście ma swoich ulubionych bohaterów, ale dla mnie Przyjaciele wygrywają duetem Chandler-Joey.

South Park (1997- )

W tym roku to miasteczko świętuje swoje 20. urodziny. Przez ten czas wyemitowano wiele świetnych odcinków obnażających prawdę o nas samych, wyśmiewających pewne zachowania społeczne, religijne, korporacyjne czy też rządowe. Obrażono także wielu celebrytów - jednych słusznie, innych nie. Serial doczekał się nawet kinowej wersji (South Park: Bigger Longer & Uncut), a także dwóch gier komputerowych. Wszystko zrealizowano na zaskakująco wysokim poziomie pod względem humoru. Trudno jest znaleźć osobę, która nie znałaby postaci Cartmana czy Kenny’ego.

Blok Ekipa (2013- )

Historia trzech nierozłącznych kumpli z Grochowa: Wojtasa (właściciela pomarańczowego poloneza o dumnej ksywie „Szerszeń”), umięśnionego vlogera Spejsona oraz Wala (fana motoryzacji i osiedlowego browaru). Chłopaki gustują w ortalionowych dresach, kibicują Legii (choć nie komentują ostatnich występów w Lidze Mistrzów), a kiedy budżet na to pozwala, chętnie popijają piwerko. Wiodą pełne przygód życie na jednym z warszawskich blokowisk, mierząc się każdego dnia ze znanymi nam wszystkim problemami: jak wyrwać najlepszą laskę, uciec przed psami czy najekonomiczniej się upić. Taka rodzima odpowiedź na Bobby kontra wapniaki.