Najlepsi agenci FBI w serialach
Często narzekamy, że w serialach telewizyjnych stróże prawa zachowują się jak półgłówki. Ostatnio najbardziej dostaje się FBI. Są jednak agenci, których darzymy sporą sympatią.
Często narzekamy, że w serialach telewizyjnych stróże prawa zachowują się jak półgłówki. Ostatnio najbardziej dostaje się FBI. Są jednak agenci, których darzymy sporą sympatią.
Alexander Mahone
"Prison Break"
William Fichtner zagrał godnego przeciwnika Michaela Scofielda i w dużej mierze sprawił, że 2. sezon serialu „Skazany na śmierć” trzymał przyzwoity poziom. Był specjalistą w tropieniu przestępców i uciekinierów; błyskotliwym, bezkompromisowym i - przynajmniej na papierze – nieprzekupnym agentem. Parafrazując Rybę z „Kilera”: Mahone był jak Tommy Lee Jones w „Ściganym”. Znakomity dobór aktora do tej roli sprawił, że dostaliśmy bohatera, którego zawsze miło było widzieć na ekranie, mimo że w 3. i 4. sezonie fabularnych dziur i głupot było w produkcji FOX co niemiara. Fichtner jednak zawsze dawał radę, a my byliśmy zaangażowani w historię faceta, który walczy z demonami przeszłości, uzależnieniem od narkotyków i próbuje chronić rodzinę przed złowieszczą Firmą. Chyba każdy chciałby go zobaczyć w nadchodzącej reaktywacji.
Stan Beeman
"The Americans"
W rewelacyjnym serialu stacji FX mamy agenta FBI okresu zimnej wojny (świetny Noah Emmerich), który chce schwytać rosyjskich szpiegów tak bardzo, że traci przez swoją obsesję wszystko, co w jego życiu najważniejsze - przede wszystkim stopniowo oddala się od niego rodzina. Stan już 3 sezony czeka na jakiś przełom, ale spowalniają go biurowe regulacje i biurokracja. W końcu wziął jednak sprawy w swoje ręce i w kolejnej serii powinien dołożyć do pieca. To bardzo złożona i intrygująca postać, której tragizm podkreślony jest tym, że osoby, które tak bardzo chce schwytać, są przecież jego dobrymi sąsiadami. Być może na papierze brzmi to jak absurd, ale na ekranie przedstawione jest z ogromną subtelnością, a to wpływa na jeszcze głębszy i ciekawszy rozwój bohaterów.
Olivia Dunham
"Fringe"
„Fringe” – swego rodzaju hybryda „Z Archiwum X” i „Strefy mroku” – to serial, który z każdym kolejnym sezonem ewoluował, a wraz z nim zmieniali się jego bohaterowie. Twórcy z początku skupieni byli na formacie proceduralnym i raczyli nas głównie sprawami tygodnia, jednak z czasem produkcja zaczęła skupiać się wyłącznie na wątkach ciągłych. Fabuła stawała się więc coraz bardziej kompleksowa, a postacie podążały według podobnego schematu. Olivia Dunham była ambitną i bardzo zdeterminowaną agentką FBI, która nagle została wrzucona w wir zjawisk paranormalnych i alternatywnych rzeczywistości, a aktorka Anna Torv sprawdziła się rewelacyjnie w swoich rolach - pamiętacie Fauxlivię, co nie? To był dopiero zwariowany serial…
Will Graham
"Hannibal"
Profiler FBI z problemami, który wybrał na swojego terapeutę kanibala i seryjnego mordercę. No ten to ma pecha. Ale widzowie to kochają, bo pojedynek pomiędzy Grahamem i Hannibalem Lecterem to prawdziwa uczta dla oka i ucha. Bryan Fuller oparł się na prozie Thomasa Harrisa i zmodyfikował ją pod swoje potrzeby, tworząc unikalnych bohaterów wewnątrz mrocznej, brutalnej i pełnej wyrafinowania opowieści. Serial niedługo zakończy swój żywot na NBC, a Will zajmie się w finałowych odcinkach śledztwem w sprawie Zębowej Wróżki, czyli nieobliczalnego Francisa Dolarhyde’a. Będzie się działo.
Seeley Booth
"Bones"
Procedural, który kładzie też spory nacisk na rozwój postaci, to rzadkość we współczesnej telewizji. Taką formułą charakteryzują się właśnie „Kości”, co na pewno pomogło przetrwać produkcji już 10 sezonów (a kolejny jest w trakcie realizacji). Serial opiera się na duecie głównych bohaterów; jednym z nich jest właśnie Booth, były wojskowy snajper, a teraz agent FBI, który rozwiązuje kryminalne zagadki z pomocą grupki sztywnych naukowców. Jedna z nich, Temperance „Bones” Brennan, jest ateistką i opiera się na analitycznym myśleniu oraz twardych dowodach. Seeley ma inne podejście, a intuicja, empatia i wiara w Boga mają dla niego duże znaczenie. Te cechy postaci były zaczątkiem bardzo ciekawej – i nieraz zabawnej - dynamiki, którą pokochali widzowie. No i przeciwieństwa faktycznie się przyciągają, bo para jest teraz małżeństwem.
- 1
- 2 (current)
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat