10 filmów, których nigdy nie zapomnę – Katarzyna Koczułap
Każdy z nas ma takie filmy - wyjątkowe, bliskie sercu i niezapomniane. Czasem nawet trudno wytłumaczyć, dlaczego to właśnie TEN film. Cóż, serce nie sługa.
Każdy z nas ma takie filmy - wyjątkowe, bliskie sercu i niezapomniane. Czasem nawet trudno wytłumaczyć, dlaczego to właśnie TEN film. Cóż, serce nie sługa.
Whiplash (2014)
Choć to film bardzo świeży, to nie może go zabraknąć na mojej liście, ponieważ już teraz wiem, że stanie się dla mnie filmem niezapomnianym, do którego regularnie będę wracać. Seans obrazu Chazelle'a mnie zniszczył. Oglądałam go przedpremierowo na American Film Festiwal i po prostu wyszłam z kina zdruzgotana. Serce waliło mi jak oszalałe i wiedziałam, że to będzie MÓJ film. Bez żadnych wątpliwości.
Szukam takich emocji w kinie. Mocnych, gwałtownych, intensywnych, które rozwalą mi serce i mózg. Dostarczył mi ich także seans choćby American Beauty czy filmu Finchera Podziemny krąg. Jednak to w Whiplash zostały one skumulowane w jedno. Niesamowite przeżycie. Do końca życia będę oglądać filmy, by znaleźć kolejny, który mnie tak sponiewiera.
Titanic (1997)
Och, no dobra, proszę bardzo – możecie się śmiać. Nawet to zrozumiem. Ja też wyrosłam z tego filmu i też wiem, co w nim poszło nie tak. Oczywiście, że jestem wobec niego krytyczna. Oczywiście, że jest tam patos, że cukier trzeszczy między zębami i ta wzniosłość momentami jest nie do zniesienia. Tylko… co z tego? W tym zestawieniu nie chodzi o najlepsze filmy, jakie widziałam w życiu, ale te, których nie zapomnę. Titanic jest takim filmem.
To sztandarowa pozycja, którą zaliczałam wspólnie z mamą raz do roku. Gdy byłam młodsza, na wiadomej scenie, ostrzegała mnie, bym zamknęła oczy (podglądałam); potem oglądałam go z nią jako dorosła osoba i dobrze się bawiłam. Do tej pory tak jest. Poza tym, która z nas nie kochała się w Leo?
Le sel de la terre (2014)
To czwarte i ostatnie 10/10, które przyznałam filmowi w swoim życiu. Obraz bardzo świeży, ale już stał się dla mnie wyjątkowy. Jedyny dokument na tej liście, ale istnieje duża szansa, że za kilka lat będzie na tej liście filmów z tego gatunku więcej, ponieważ ostatnio intensywnie go zgłębiam. Sól ziemi to obraz wyjątkowy, bo choć na pierwszy rzut oka zdaje się opowiadać o fotografii, to naprawdę jest pogłębioną analizą kondycji człowieka we współczesnym świecie.
Razem z wybitnym fotografem Sebastiao Salgado przemierzamy świat w ostatnich kilkudziesięciu latach, patrząc na niego przez jego obiektyw. Choć często to, co widzimy, jest przerażające, to ostateczne wnioski dają nadzieję. Wyjątkowo poruszający film. Uderza gdzie trzeba.
Predator (1987)
Wychodzi na to, że jestem bardzo rodzinną osobą, bo moje niezapomniane filmy to często takie, które kojarzą mi się z domem i rodzinnym oglądaniem. Z mamą mam Titanica, z tatą Kargula i Pawlaka, a z bratem oprócz Drużyny A, MacGyvera i Strażnika Teksasu właśnie Predatora. W tym momencie muszę zdradzić Wam kolejny sekret – nie oglądam horrorów. To jedyny gatunek filmowy, który jest u mnie na starcie wykluczony. Boję się, a jestem z tych osób, które bać się nie lubią.
Wiem, że Predatora w sumie trudno zaliczyć do tego gatunku, ale dla mnie, przestraszonej 10-latki, która oglądała ten film po raz pierwszy, to było coś. Naprawdę. WYDARZENIE. Rodziców nie było w domu, tylko ja i mój straszy, odważny brat… Do dziś pamiętam, jak popiskiwałam i chowałam głowę pod koc. Nie ma szans, żebym to kiedykolwiek zapomniała. Oczywiście potem Predatora jeszcze widziałam, bez pisków i koca, ale to już nie było to samo.
Home Alone (1990)
Nie sądzę, żeby wybór tego filmu kogokolwiek zaskoczył. Podejrzewam, że duża część z Was mogłaby umieścić go na swojej liście. Ze mną jest tak samo, dla mnie także nie ma świąt Bożego Narodzenia bez Kevina. To równie ważna tradycja co prezenty, choinka i 12 potraw na wigilijnym stole. Odkąd sięgam pamięcią, to oglądaliśmy wszyscy Kevina, zaśmiewając się do łez. Im byłam starsza, tym ten film robił na mnie coraz mniejsze wrażenie, ale nawet dziś budzi we mnie sporo uśmiechu.
Z dwóch części, które powstały, wolę tę pierwszą i dlatego ona jest na tej liście. Z pewnością obejrzę oba te filmy jeszcze niezliczone ilości razy i będę się dobrze bawić. Dajcie spokój, to w końcu Kevin!
- 1
- 2 (current)
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat