TOP 70: Najlepsze filmy akcji wszech czasów

49. 48 Hrs. (1982)

Jest to zarazem film akcji i dobra komedia, która wpisuje się w schemat opowieści o nietypowym duecie. Tutaj składa się on z gliniarza i byłego skazańca. Film trzyma w napięciu, ma fajną akcję i dużo dobrego humoru. Nick Nolte i Eddie Murphy tworzą znakomity duet. Ważne jest to, że właśnie ten film rozpoczął karierę Murphy'ego. Doczekał się też niezłego sequela.

48. First Blood (1982)

Wielki debiut Sylvestra Stallone'a w roli Johna Rambo. To tak naprawdę nie tylko dobre kino akcji, ale też w dużej mierze naprawdę niezły dramat. Wszystko tutaj gra jak powinno i trzyma w napięciu. Charyzma Stallone'a, kultowa muzyka w tle i debiut ikony gatunku.

47. La Femme Nikita (1990)

Luc Besson w latach 90. wprowadził sporo świeżości do gatunku kina akcji. Jednym z przykładów jest właśnie Nikita, o której można śmiało powiedzieć, że osiągnęła status filmu kultowego. Historia zabójczyni trzyma w napięciu, wciąga i wielokrotnie zachwyca do dziś. Popularność tego filmu doprowadziła do stworzenia amerykańskiego remake'u i dwóch seriali.

46. Jui kuen (1978)

Klasyka gatunku rodem z Hongkongu. Film zawiera dużo akcji, humoru i fajnej atmosfery, ale nie robi już tak imponującego wrażenia jak kilka dekad temu. Walki być może są trochę wolniejsze, ale mają jednak swój urok i nadal cieszą oczy. Za kamerą stanął legendarny reżyser i choreograf walk - Yuen Woo Ping. To on właśnie tutaj odkrył talent Jackiego Chana. Obraz doczekał się duchowej kontynuacji w postaci filmu Legend of the Drunken Master.

45. Banlieue 13 (2003)

A to przykład francuskiego filmu akcji, który jest w stanie zachwycić wykonaniem. Mamy tutaj świetny duet, który sprawdza się na ekranie: z jednej strony David Belle, twórca parkour, imponuje swoimi umiejętnościami, z drugiej Cyril Raffaeli zachwyca umiejętnościami w sztukach walki. Efektownie i dynamicznie. O to chodzi w dobrym kinie akcji. Lepiej unikać amerykańskiego remake'a z Paulem Walkerem w roli głównej, bo jest bez porównania słabszy.

44. Kondory Wschodu (1987)

Film z Hongkongu w reżyserii Sammo Hunga Kam-Bo. Konwencja została utrzymana w klimacie kultowej Parszywej dwunastki, ale z nastawienie na akcję. W pewnym sensie jest to chiński film najbliższy idei Niezniszczalnych, gdyż Sammo zebrał tutaj imponującą ekipę ówczesnych fighterów kina z Hongkongu. Poza samym Sammo Hungiem możemy tu zobaczyć Yuena Biao, Yena Waha, Billy'ego Lau, Billy'ego Chowa oraz dwie postacie, które współcześnie znamy jako wyjątkowych choreografów scen akcji - Coreya Yuena i Yuen Woo Pinga. Panowie tutaj pokazywali swoje nietuzinkowe umiejętności. Sceny walk są niesamowite, dynamiczne i budzą podziw do dziś.

43. Lone Wolf McQuade (1983)

Wydaje się, że jest to jeden z najlepszych filmów Chucka Norrisa, który poza typową dla niego akcją ma niezwykły klimat. To głównie zasługa muzyki przypominającej prace Ennio Morricone. Jako przeciwnik Norrisa wystąpił David Carradine, a ich finałowa walka stała się klasykiem.